Amarantus od wieków stanowił podstawą diety Majów. My poznaliśmy go stosunkowo niedawno, gdy okazało się, że pod względem swoich wartości odżywczych bije na głowę wszelkie inne zboża. Amarantus przede wszystkim pomaga obniżyć poziom cholesterolu i cukru we krwi oraz wspomóc pracę mięśnia sercowego. Stanowi cenne źródło żelaza, magnezu i wapnia. Dostarczają także dobrze przyswajalnego białka i aminokwasów. Można je włączyć do diety osób chorych na celiakię, gdyż nie zawierają glutenu. Amarantus gotuje się podobnie jak kaszę: w osolonym wrzątku, biorąc pół szklanki nasion na półtorej szklanki wody. Czas gotowania nie powinien przekroczyć pięciu minut. Amarantus komponuje się także z sałatkami i zapiekankami. W sklepach ze zdrową żywnością kupić można bezglutenową mąkę z amarantusa, stanowiącą bazę dla ciasta i chleba. W sklepach ze zdrowym jedzeniem i marketach można też kupić płatki amarantusowe oraz ziarna ekspandowane, których używa się jak każdych innych płatków zbożowych: posypkę do sałatek, dodatek do serków i jogurtów czy składnik koktajli.
Mogą Ci się spodobać także
Jakie jedzenie warto zabrać ze sobą na trening?
