Niby żadnym problemem nie jest samodzielne przygotowanie owsianki. Nieco więcej zachodu wymaga już domowa mieszanka bakaliowa do wzbogacenia płatków czy granola, którą dodatkowo należy jeszcze podpiec w piekarniku. Wystarczy jednak raz na jakiś czas przygotować domowy miks z ulubionych płatków, stanowiących bazę, dodatków w postaci bakalii i suszonych owoców, ewentualnie dodatku miodu, melasy i soli, by całości nadać smak. Tak wygląda mieszanka idealna, te sklepowe jednak, reklamowane jako super zdrowe, daleko odbiegają od normy. Znaleźć w nich możemy przede wszystkim bardzo dużo cukru, który stanowi wręcz składnik dominujący. Nie jest on jednak najgorszy. W musli, zwłaszcza tym fit, odnaleźć można całą masę słodzików, emulgatorów, konserwantów i tłuszczu, najczęściej niezbyt zdrowego oleju palmowego. Jeśli cukier znajduje się na drugim lub trzecim miejscu w składzie, a na dodatek stanowi główne źródło energii, od takich płatków należy trzymać się jak najdalej. Tłuszcz również jest w takich mieszankach kompletnie niepotrzebny. Warto zwrócić uwagę na skład procentowy płatków i bakalii czy owoców. Często mieszanki reklamowane jako bakaliowe czy owocowe tych dodatków mają zaledwie kilka procent. Przepłacamy więc po prostu za płatki. Samodzielne komponowanie mieszanek jest więc zdrowsze i bardziej ekonomiczne.